Czas biegnie nie ubłaganie
14 marca 2020, 13:41
Moje słowa są jak dymy, które możesz wdychać i wydychać
Wracam w miejsce, gdzie się urodziłam, jest tu bezpiecznie
Jednak moje wspomnienia dotykają mnie wietrznie
Siedzę tu pośród czterech ścian i myślę jak moje życie może się zamknąć
Od tamtego miesiąca żyje na długach i nie wiem co mnie czeka dalej
Zamknęłam się w czterech ścianach i wariuje od tego siedzenia
A minęło dopiero trzy dni
A mogę siedzieć tak do końca miesiąca
I nie mam na to czasu, bo chciałabym, aby moje życie wróciło do pewnych czasów
Jednak teraz jest to nie możliwe
Utknęłam
Zostaje
Żałuje że, tu jestem ale tak będzie lepiej
Dodaj komentarz