Najnowsze wpisy, strona 1


Śmierć
21 marca 2020, 19:58

Widzę jak, idzie  dama w czarnej sukni 

Nie uroni łzy nad zmarłymi 

Tylko dotyka i nic jej nie umyka 

Widzi dzieci się bawiące na placu zabaw zerka zadowolna 

Patrzy na starszych z góry 

Zabiera wszystkich, ci co się nie dają to nada znamię

I odezwie się gdy twój czas nadejdzie 

Śmierć jest jej bliska, znana 

 

 

Karma
16 marca 2020, 22:49

Kiedyś chciałam być dziennikarzem. Teraz wiem,że nim nie będę, nie nadaje się. Ale powiem coś, co mnie trapi lub co mnie wkurwia.

Chodzi o to, że nie umiem być kobieca ani nigdy nie byłam. Wiele razy byłam naiwna, głupia, fałszywa. Gubiłam się w tym świecie, ale jest, jak jest. 

Boli mnie a raczej wkurwia że mnie już nie denrwuje to,że kiedyś mnie molestowana ani to że kiedyś zostałam zgwałcona przez ojczyzną. To mnie przynajmniej napędzało do czegoś ale teraz nic. Pustka , pisze wierszę które nawet mi się nie podobają a na dodatek nie mogę nic zacząć i skończyć w swoim życiu. Moje życie jest puste. Wcześniej napędzała mnie złość a teraz ? Może to głupie ale podałam się pustej egzystencji. Żyje z dnia na dzień i nie umiem zabrać się za tak dużo rzeczy.Nie wstydzę się tego ani nie czuje się gorsza po prostu przestałam wierzyć w to co robie . To jest głupie ale zastanawiam się czy ja musze cierpieć aby mieć siłę do dalszych rzeczy?

Nie wiem ..... 

Postanowiałam że tu w tym katalogu rozwinę coś ciekawego . Może do tego sie zmuszę ....

 

hejka
15 marca 2020, 20:00

Hejka to jest proste w tym stylu

Moje słowa to nie są złote przepowiednie 

Trochę myślę, że nie mają najmniejszego sensu 

Widzę piękno naszego obrazowego świata 

Widzę piękno i dobro wielu ludzi 

Może to naiwność, młodość, ale cóż >

Jedno wiem nie mam pieniedzy, nie wiem czy będę miała na czynsz przez ten korona wirus . Nie wiem, czy w kwietniu wrócę do pracy i się odbije od dna. 

Nic nie wiem i się boje, że nie wrócę do mojego życia studenta, do kawiarni jako barista . 

Boje się że się nic nie uda i nie dość że jestem nikim to zostanę w tym miejscu urodzenia .....

 

 

 

 

Czas biegnie nie ubłaganie
14 marca 2020, 13:41

Moje słowa są jak dymy, które możesz wdychać i wydychać

Wracam w miejsce, gdzie się urodziłam, jest tu bezpiecznie 

Jednak moje wspomnienia dotykają mnie wietrznie 

Siedzę tu pośród czterech ścian i myślę jak moje życie może się zamknąć 

Od tamtego miesiąca żyje na długach i nie wiem co mnie czeka dalej 

Zamknęłam się w czterech ścianach i wariuje od tego  siedzenia 

A minęło dopiero trzy dni 

A mogę siedzieć tak do końca miesiąca 

I nie mam na to czasu, bo chciałabym, aby moje życie wróciło do pewnych czasów

Jednak teraz jest to nie możliwe  

Utknęłam 

Zostaje 

Żałuje że, tu jestem ale tak będzie lepiej 

 

 

 

 

Wpis 2020-03-12, 23:00
12 marca 2020, 23:03

Zaczynają się moje wspomnienia od przykrych zdarzeń, ale idę do przodu.
Moje słowa i morały nie mają żadnej zwady
Krążę wokół własnej osi
Wydaje mi się wiele razy ,że życie odbiera mi wszystko czego chce pragne
Dlaczego nie wiem może jestem tą przeklęta
Może jestem tą wyklęta ale nie ma nic innego niż moje krążące słowa wokół osi